niedziela, 16 lutego 2014

Nowości w mojej kosmetyczce



Witaj kochana!
Ostatnimi czasy staram się ograniczyć kupowanie nowych kosmetyków. Chcę wykończyć to co mam. Poza tym, wyprzedaże w sklepach bardziej podkusiły mnie do uzupełnienia szafy. Dlatego też przedstawionych przeze mnie nowości będzie bardzo niewiele.



1. BARWA krem pielęgnacyjny do rąk z ekstraktem z kokosa
Zimą moje dłonie są bardzo zmęczone, spierzchnięte i suche. Kremów do rąk używam cały czas. Mam je wszędzie w torebce, w domu, w pracy. Używałam tego kremu, jeszcze w starej wersji, kilka lat temu. Bardzo fajnie wygładza dłonie i cudownie pachnie kokosem. Zapach jest nachalny, bo utrzymuje się nawet po umyciu rąk mydłem, ale mnie to w zupełności nie przeszkadza, gdyż uwielbiam kokosową nutę.

2. ISANA MED krem do rąk z mocznikiem (5,5%)
Skuszona recenzjami na blogach, jak i promocją w Rossmanie - 4,99 zł postanowiłam spróbować. Jak dla mnie słabo się wchłania i dziwnie pachnie. Zbyt krótko go używam żebym mogła coś więcej o nim powiedzieć. Nakładam tylko na noc.

3. GOLDEN ROSE Velvet Matte nr 04
Za szminkami z tej serii chodziłam długo. Kupiłam odcień #04. Określiłabym go jako różowo-koralowy. Szminka jest bardzo mocno napigmentowana, długo się utrzymuje na ustach. Jestem bardzo zadowolona i chętnie kupię kolejne odcienie. Jeśli chcecie mogę zrobić oddzielną recenzję.

4. GREEN PHARMACY Jedwab w płynie
Mój Biosilk się nie sprawdził. Postanowiłam spróbować czegoś nowego, pozbawionego alkoholu w składzie. Jak narazie jest bardzo OK. Super zmiękcza i wygładza włosy. Zapach też ma przyjemny.

5. BIOLIQ skoncentrowane serum rewitalizujące
Nigdy nie używałam czegoś takiego jak serum. Obawiałam się, że będzie to jakiś tłusty olejek, a tym czasem wchłania się w skórę jak woda. Bardzo estetyczne, szklane opakowanie. Polska firma. To sobie cenię. Używam go dopiero od tygodnia, także trudno mi mówić o efektach. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tego serum, zwłaszcza czytając pochlebne opinie.

Używałaś, bądź nadal używasz któregoś z przedstawionych kosmetyków? Jesteś czegoś ciekawa? Chętnie zapoznam się z Twoją opinią :)

Pozdrawiam

6 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tego jedwabiu z Green Pharmacy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że niebawem napiszę o nim coś więcej :) Kosztuje niecałe 7 zł także śmiało można próbować.

      Usuń
  2. Widzę mój ulubiony krem do rąk z Isany ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też się opierałam tym pomadką GR, bo tak dużo się o nich gadało czy to na YT czy na blogach, że mi zbrzydły i wydały się zbędne, ale uległam jak miałam okazję im się samodzielnie przyjrzeć. Na chwilę obecną mam 2 odcienie i bardzo je lubię, ale nie planuję kolejnych kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Za mną też chodzą pomadki z Golden Rose:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i pozostawione słowo. Mam nadzieję, że zagościsz jeszcze nie raz. Zatem, do następnego! :)